Tym razem mam dla Was relacje z mojej wizyty na Zamku w Olsztynie koło Częstochowy. Zamek w Olsztynie jest co prawda w remoncie. Jednak w dalszym ciągu jest bardzo malowniczy i oferuje wspaniałe widoki na okolice. 🙂 Tak więc tradycyjnie zapraszam do czytania 😉
Spis treści: ( kliknij aby przejść )
Dojazd na Zamek w Olsztynie
Zamek znajduje się w północnej części Jury Krakowski-Częstochowskiej około 15 kilometrów na wschód od Częstochowy. Najwygodniej czy to ze Śląska czy z północy Polski jechać do Częstochowy drogą A1 a potem skręcić na wschód w drogę na Olsztyn. Ja jadąc spod Krakowa jechałem wolniejszą ale za to bardziej malowniczą drogą przez Olkusz, Ogrodzieniec, Mirów i Złoty Potok. Jeśli macie czas i w planach inne zamki na Szlaku Orlich Gniazd polecam zjechać z dróg szybkiego ruchu 😉
Gdzie zaparkować?
Pod samym Zamkiem znajduje się duży parking. Jest on płatny a cena za postój bez limitu czasu wynosi 10 zł. Można płacić kartą jednak obsługa preferuje płatności gotówkowe 🙂 Jeśli nie chcecie dać zarobić właścicielom parkingu to możecie spróbować zaparkować pod kościołem lub przy restauracji Spichlerz. 🙂
Zamek w Olsztynie – Cennik i godziny otwarcia
Ceny biletów wstępu na teren Zamku w Olsztynie to odpowienio:
- Dorośli: 7,00zl
- Młodzież ucząca się(za okazaniem legitymacji): 4.00zł
- Emeryci: 4.00zł
- Dzieci do 7 lat: wstęp wolny
Jak czytamy na stronie zamku opłaty przeznaczone są na renowacje i zabezpieczenie ruin. I muszę potwierdzić że to prawda, prace trwały nawet w sobotę podczas mojej wizyty 🙂 Dodatkowo oprócz wejścia na teren zamku możemy wejść również na wieżę widokową. Ceny biletów wstępu na wieżę widokową to:
- Dorośli: 4.00zł
- Młodzież i emeryci: 2.00zł
W kasie przy bramie płacimy tylko za wstęp na teren zamku. Opłatę za wstęp na wieżę płacimy przy wieży. 🙂
Zwiedzanie
I tu zaczynają się schody 🙁 Muszę przyznać że zamek jest malowniczy. A położenie na wapiennym wzgórzu dodaje mu uroku 😉 Jednak na chwilę obecną poza wyjściem na wieżę widokową nie ma tu zbyt wielu rzeczy do zobaczenia. Szczególnie że z której strony nie podchodziłem do zamku trafiałem na tabliczkę z informacją o zakazie wstępu na teren budowy. 🙁 Na szczęście trwają pracę remontowe więc mam nadzieję że niedługo będzie można zwiedzić wnętrze zamku a może nawet pojawią się jakieś wystawy. 🙂 Wszystko przed nami. 😛
Jednak nie ma co skupiać się na rzeczach które mi się nie podobały. Skupmy się na pozytywach 😉 Duży plus za wieże widokową i znajdującą się na niej lunetę. Widok z wieży jest genialny a darmowa luneta pozwala zobaczyć interesujące nas szczegóły. 😉 Na wieży jest dużo miejsca i nie ma ryzyka wypadnięcia co przy moim lęku wysokości też uznaję za plus 🙂
Obok zamku odbywa się wypas owiec. Tak że to dla mnie kolejny plus bo można sobie pooglądać owieczki z bliska. 🙂 Dodatkowo zwierzaki na tle jurajskich skał prezentują się bajecznie 😀
Historia
Jak zwykle na Jurze tak i w Olsztynie historia zamku nierozerwalnie związana jest z Kazimierzem Wielkim. I chociaż zamek istniał już około roku 1300 to własnie król Kazimierz Wielki rozbudował go i uczynił jedną z najbardziej warownych budowli na pograniczu Małopolski i Śląska. Zamek dzięki swojemu położeniu bardzo dobrze sprawdzał się w roli twierdzy granicznej. Dzięki temu był kilkukrotnie rozbudowywany a miasteczko Olsztyn dostało nawet prawo organizacji jarmarków.
Zamek w Olsztynie jak i większość polskich zamków nie oparł się potędze szwedów podczas Potopu. Kiedy wojska szwedzkie szły w 1655 roku na Częstochowę spaliły miasteczko i zrujnowały zamek w Olsztynie. Po tych zniszczeniach zamek pozostał ruiną, ponieważ rozwój artylerii sprawił że zamki traciły swoje właściwości obronne nie został odbudowany. A co więcej został nawet częściowo rozebrany żeby pozyskać materiał na budowę kościoła.
Ciekawostki i legendy
- Jak głosi legenda pod zamkiem znajdują się rozległe kompleksy jaskiń i tunel który sięga aż pod Jasną Górę. Podobno tunel miał prowadzić pod rzeką Wartą 🙂
- Na terenie zamku kręcono kilka znanych produkcji filmowych między innymi: Rękopis znaleziony w Saragossie -W. Hasa, Hrabina Cosel – J. Antczaka, Polonia Restituta – B.Poręby i Demony Wojny – W. Pasikowskiego.
- Legenda głosi że pewnego razu grupka łobuzów wrzuciła do zamkowego lochu czapkę lokalnego pastuszka. Ten zszedł w ruiny by ją odzyskać i spotkał czarnego psa który przemówił do niego ludzkim głosem i obdarował go kosztownościami. Jeden z łobuzów który to zobaczył sam zszedł do lochu jednak nigdy nie wrócił a jego duch do dziś straszy na zamku 🙂
Zamek w Olsztynie podsumowanie
Zamek w Olsztynie do zdecydowanie punkt na mapie jury który trzeba zobaczyć. Jest malowniczy i stanowi wspaniały punkt widokowy. Odbywają się tu różne imprezy kulturalne. Jednak pomimo swoich niewątpliwych zalet czegoś mi tutaj brakuje. Mam nadzieje że po zakończeniu prac remontowych uda się to COŚ na zamku odnaleźć 😉 Na razie w moim subiektywnym rankingu Polskich zamków znajduje się tuż za Ogrodzieńcem na pozycji 11 🙂
